czwartek, 12 czerwca 2014

DRINK

Bez jedzenia człowiek może wytrzymać nawet kilka tygodni, ale bez picia może przetrwa kilka dni, jeśli będzie mieć szczęście. Ważniejsze od ugaszenia pragnienia jest tylko oddychanie.
Przysłowie z czasów rzymskich mówi: „Łaźnie, wino i seks rujnują nasze życie, ale cóż byłoby warte życie bez łaźni, wina i seksu”. W starożytnym Egipcie mawiano, że człowiek szczęśliwy ma usta pełne piwa.
Napoje nie tylko gaszą pragnienie, ale też dostarczają przyjemności. Odpowiedni trunek może dodatkowo wzbogacić smaczny posiłek. A smaczny drink może wpłynąć na przyjemną atmosferę towarzyską. W sezonie letnim, z owoców i wina możemy przygotować smakowity koktajl, czyli „kruszon”. Nazwa pochodzi od francuskiego słowa „cruchon” oznaczającego dzbanek. Angielska nazwa, to „bowl”, czyli misa.

Kruszon zdobył popularność w XIX w. W przepisie podanym przez Lucynę Ćwierczakiewiczową w książce pt. „365 obiadów” wykorzystuje się pomarańcze i cytryny. Jednak, biorąc pod uwagę, że mamy pełnie sezonu truskawkowego, proponuję własny przepis na kruszon truskawkowy.

Przepis:

butelka lekkiego białego wina półsłodkiego
30 dag truskawek
sok z połowy cytryny
1 łyżka konfitury truskawkowej lub ananasowej (opcjonalnie)


Truskawki obrać z ogonków, umyć, wsypać do szklanego dzbanka lub misy. Następnie zalać schłodzonym w lodówce winem, dodać sok z cytryny, wymieszać delikatnie, przelać do dzbanka lub wazy i podawać. Można też użyć wina półwytrawnego, ale wtedy trzeba dodać trochę cukru.
Kruszon ma bardzo orzeźwiający smak, można go przygotować także z malin lub mieszany, np. malinowo-truskawkowy, truskawkowo-ananasowy.



Moda na drinki pojawiła się w XIX w. w Stanach Zjednoczonych i szybko zawitała również do Europy. Od tego czasu kilka drinków osiągnęło status nie tylko klasycznych, ale nawet kultowych: Martini, Manhattan, czy Daiquiri. Można je zamówić w niemal każdym barze na całym świecie. Ale można je również bez trudności przygotować w domu, żeby spróbować, czy nam smakuje. Ostrzegam, to nie są drinki dla grzecznych dziewczynek, są męskie i mocne.

Receptury, z których korzystam znajdują się w książce pt. „Kuchnia prababci” napisanej przez Elizabeth Gilbert, autorkę bestsellerowej powieści „Jedz, módl się, kochaj”, na podstawie przepisów swojej prababki Margaret Yardley Potter.


Martini Dry (wytrawne)- ulubiony drink Jamesa Bonda, choć on preferował wódkę, a w oryginalnym przepisie używa się ginu.

Przepis:

gin
wytrawny wermut
oliwki zielone
lód

Generalne proporcje 3 części ginu i 1 część wytrawnego wermutu (najlepiej Martini). Na jeden drink 30 ml ginu i 10 ml wermutu wlać do dzbanka lub szklanki, w którym znajduje się kawałek lodu wielkości jajka. Dobrze wymieszać,wyjąć lód, wlać do kieliszka, dodać zieloną oliwkę. W wersji delikatniejszej wytrawny wermut zastępuje się słodkim.


Manhattan – nazwa pochodzi oczywiście od najsłynniejszej dzielnicy Nowego Jorku.

Przepis:

whisky żytnia
słodki wermut
wisienki

Generalne proporcje 3 części żytniej whisky i 1 część słodkiego wermutu. Na jeden drink 30 ml whisky i 10 ml wermutu wlać do naczynia i wstrząsnąć, przelać do kieliszka i dodać kandyzowaną wisienkę. W wersji wytrawnej słodki wermut zastępuje się wytrawnym.


Daiquiri – pochodzi z Kuby. Był to jeden z ulubionych drinków Ernesta Hemingwaya, którego podobno często nadużywał.

Przepis:

limonka
cukier puder
biały rum
kostki lodu

1 łyżeczkę cukru pudru rozpuścić w soku z jednej limonki, dodać 30 ml rumu najlepiej Bacardi, delikatnie zamieszać, wlać do kieliszka z kostkami lodu. Ozdobić wisienką lub skórką limonki/cytryny.


Finał:

Po skostowaniu wsytkich napitków czuje się baaaardzooooo dobze, tylko w głowie trosku sumi :) Kruson mój numero uno :)

2 komentarze:

  1. na ten kruszon to jeszcze zdążę?:)) fajny pomysł, w życiu nie wpadlabym na zalanie truskawek winem!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam kruszon z truskawkami, ale jeśli się skończą truskawki, to inne owoce jak maliny, ananas albo pomarańcze też fajnie smakują :)

      Usuń